was successfully added to your cart.

Koszyk

NO I PO CO SIĘ WTRĄCASZ ?! I CZEGO SIĘ CZEPIASZ ?? O stoickich & statusowych dyskusjach słów kilka.

By 18 grudnia 2019Blog, Komunikacja Statusowa

W jakim celu angażujemy się w burzliwe dyskusje online? Żeby je wygrać? Wzbudzić respekt, pokazując innym naszą wiedzę i błyskotliwość? Oświecić niedouczonych, trwających w błędzie ignorantów?

Czy żeby się czegoś dowiedzieć? Zakwestionować swój model świata? Jak to zgrabnie ujął de Gause „zdolność uczenia się szybciej niż nasi rywale, jest jedyną stabilną przewagą konkurencyjną„.

Jak jednak podchodzić do gotujących krew w żyłach i budzących żyłkę na skroni dyskursów, z otwartością, którą buddyści zen nazywają „shyoshin”, umysłem początkującego i równowagą, którą stoicy nazywają „apatheia” lub „ataraxia”, czyli scentrowaniem, stabilnością umysłu?

Nie zważam na autora, jeżeli cytat jest dobry” powiedział Seneka, wyjaśniając czemu tak często cytuje Epikura i innych przedstawicieli konkurencyjnych szkół filozoficznych. Od KAŻDEGO możemy się przecież nauczyć czegoś wartościowego.

Jeżeli ktokolwiek dowiedzie mojej niewiedzy i ukaże błąd, w dowolnym moim myśleniu lub działaniu, z radością dokonam zmiany. Poszukuję prawdy, która jeszcze nigdy nikogo nie skrzywdziła: krzywdą jest trwanie w iluzji i ignorancji.” rzucił Marek Aureliusz, deklarując swoją pełną otwartość na krytyczną informację zwrotną.

Moim zdaniem, właśnie stoickie podejście do dyskusji jest tutaj kluczem. Traktowanie interakcji online, jako narzędzia poszukiwania „prawdy”, aktualizowania naszego mentalnego systemu operacyjnego. A nie, jako treningu zręcznego wykorzystania retoryki & erystyki.

Gdy próbujesz wykorzystać dialog online, jako technikę statusową, służącą budowaniu sobie autorytetu kosztem innych, koniec końców uzyskujesz efekt odwrotny od zamierzonego. Wyciągasz rewolwer, celujesz i oddajesz precyzyjny strzał. We własne kolano.

Jeżeli przechwalasz się, próbujesz pokazać, jaka to jesteś mądra i doświadczona, ile to lat już działasz w branży i jakie to negocjacje prowadziłaś → zazwyczaj sygnalizujesz, że „za bardzo zależy Ci na opinii i aprobacie innych„, w efekcie czego tracisz status.

Jeżeli wchodzisz w konfrontację, rywalizujesz, prowadzisz batalie online → to sygnalizujesz swoją emocjonalną reaktywność i odsłaniasz wrażliwe sznurki, za które można Cię pociągać, by za każdym razem uzyskiwać określony rezultat, w wyniku czego tracisz status.

gry statusowe komunikacja statusowa linkedin

Jeżeli chcesz wykorzystać LinkedIn lub inne medium społecznościowe, do budowania autorytetu i merytorycznego przywództwa to:

  1. Staraj się WNOSIĆ WARTOŚĆ każdym postem, komentarzem i wiadomością.
  2. Utrzymaj obecność umysłu, STABILNOŚĆ EMOCJONALNĄ i rozważną otwartość.
  3. Nadawaj POZYTYWNĄ RAMĘ komunikacji. Nawet na absolutnie hejterski komentarz pod artykułem (nad którym siedziałaś tydzień), możesz odpowiedzieć: „Dziękuję za cenne uwagi. Pomagasz mi tworzyć lepsze treści :). Co jeszcze powinnam poprawić Twoim zdaniem?

Gdy zrozumiemy, że nasze postrzeganie i rozumowanie są obarczone ogromną ilością błędów poznawczych (np. efektem pierwszeństwa przekonań -> bardziej wierzymy w to, czego dowiedzieliśmy się najpierw), a nasz model rzeczywistości jest jedynie niedoskonałą jej reprezentacją, łatwiej będzie nam zmienić podejście.

Zmieńmy je. Zmieńmy je z: „Wiem lepiej + jeszcze im pokaże + popatrzcie, jaki jestem mądry i wybitny” na:

„Moje zrozumienie świata jest niepełne, zgeneralizowane i zniekształcone. Mogę być w błędzie. Jestem zmotywowany aby je aktualizować i uzupełniać znacznie zdrowszymi, bardziej opartymi na „faktach” i przydatniejszymi przekonaniami.”

Zmieńmy je i zacznijmy czerpać poczucie własnej wartości i emocjonalny haj, nie z tego, że właśnie wygraliśmy dyskusję, zdominowaliśmy rozmówców, usadziliśmy kogoś i pokazaliśmy mu, gdzie jego miejsce.

Bądźmy dumni z tego, jak szybko uczymy się z każdej, najbardziej negatywnej nawet interakcji i ile cennych, użytecznych wniosków z niej wyciągamy.

Ponieważ „umiejętność uczenia się szybciej niż rywale„… wiesz przecież :D.

Gdyby istniało 10, wyrytych w skale, uniwersalnych zasad stoickiego i optymalnego prowadzenia dyskusji online, to co by się w nich znalazło?

Ja proponuję powyższe 3:

  1. Wnoś wartość.
  2. Utrzymaj stabilność.
  3. Nadaj pozytywne ramy.

Co byście dodali? Napiszcie w komentarzach! Chciałbym się czegoś od Was nauczyć w tym temacie 🙂

Oryginalny wpis na LinkedIn.

Napisz komentarz